Natalia Rybicka znana jest przede wszystkim z ról w popularnych serialach i filmach, takich jak „Blondynka”, „M jak miłość” czy „Londyńczycy”. Jednak poza karierą sceniczną aktorka od kilku lat z powodzeniem łączy życie zawodowe z macierzyństwem. Jej rodzina, składająca się z męża Michała Sobocińskiego i dwójki dzieci, jest dla niej największym szczęściem.
Natalia Rybicka i Michał Sobociński – patchworkowa rodzina
Związek Natalii Rybickiej z operatorem filmowym Michałem Sobocińskim od początku budził zainteresowanie fanów. Para poznała się w 2017 roku podczas festiwalu filmowego w Seattle, a ich romans błyskawicznie przerodził się w trwały związek. W 2021 roku wzięli potajemny ślub na Sycylii, a wkrótce potem na świat przyszła ich pierwsza wspólna córka.
Sobociński ma też dzieci z poprzedniego związku – Hanię i Zakka, z którymi aktorka szybko nawiązała bliskie relacje. „Michał z dzieciakami odwrócił moje życie do góry nogami. To cudowne dzieciaki i tworzymy zgraną rodzinę” – podkreślała Rybicka w jednym z wywiadów.
Pierwsze dziecko Natalii Rybickiej – córka Helena
W czerwcu 2022 roku Natalia Rybicka została mamą po raz pierwszy. Jej córeczka Helena urodziła się w Paryżu, gdzie Michał Sobociński pracował przy zagranicznej produkcji. Aktorka postanowiła towarzyszyć mężowi i zdecydowała się na poród we Francji.
„Bardzo nam zależało, by rodzić razem, ale nie było pewne, czy Michał będzie mógł być przy porodzie. Na szczęście Hela wybrała dogodny moment” – wspominała artystka. Wkrótce po narodzinach córki para regularnie dzieliła się uroczymi zdjęciami malutkiej Heleny, która szybko podbiła serca fanów.
Drugie dziecko Natalii Rybickiej – syn Vito Leo
W kwietniu 2025 roku rodzina Sobocińskich-Rybickich powiększyła się o kolejnego członka. Syn Vito Leo przyszedł na świat w Warszawie, tym razem w bardziej ustabilizowanych okolicznościach niż poród córki. Aktorka poinformowała o tym swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych, zamieszczając wzruszający wpis: „Vitaj Vito! Dobrze, że już jesteś”.
Imię chłopca nawiązuje do włoskich korzeni rodziny – ślub Sobocińskich odbył się przecież na Sycylii, a miłość do tego kraju mocno związała ich z włoską kulturą.
Jak macierzyństwo zmieniło życie Natalii Rybickiej?
Narodziny Heleny i Vito Leo diametralnie zmieniły priorytety aktorki. Mimo że nadal jest aktywna zawodowo, więcej uwagi poświęca wychowaniu dzieci. „Dom budujemy tam, gdzie Michał ma pracę. W zasadzie cały czas jesteśmy w ruchu, ale staramy się zapewnić dzieciom stabilność” – mówi Rybicka.
Podkreśla również, że jej dzieci wychowują się w środowisku pełnym miłości i zrozumienia. Zarówno córka, jak i syn już teraz pokazują, że doskonale odnajdują się w dynamicznym życiu rodziców.
Codzienność rodziny Sobocińskich-Rybickich
Ze względu na zawód Michała Sobocińskiego rodzina często zmienia miejsce zamieszkania – zdarzało im się mieszkać w Paryżu, Konstancinie, a nawet na krótki czas w Tajlandii. „Dla nas dom to nie konkretne miejsce, ale bycie razem” – podkreśla aktorka.
Codzienność wypełniają wspólne posiłki, wieczory filmowe i podróże. Natalia Rybicka często pokazuje, jak spędza czas ze swoimi dziećmi, choć stara się chronić ich prywatność. W mediach społecznościowych rzadko udostępnia zdjęcia twarzy maluchów, skupiając się raczej na opisach wspólnych aktywności.
Plany na przyszłość – czy Natalia Rybicka chce więcej dzieci?
Chociaż aktorka nie wspominała jeszcze o planach powiększenia rodziny, nie wyklucza takiej możliwości. „Kocham macierzyństwo. To niesamowite doświadczenie, które daje mi ogromną radość” – mówiła w jednym z wywiadów.
Na razie jednak skupia się na wychowaniu Heleny i Vito Leo oraz rozwijaniu kariery. W najbliższych latach fani z pewnością zobaczą ją w nowych projektach filmowych i teatralnych, choć aktorka podkreśla, że jej dzieci zawsze będą dla niej najważniejsze.
Podsumowanie: Natalia Rybicka jako mama
Natalia Rybicka doskonale łączy życie zawodowe z macierzyństwem, a jej rodzina – choć nieco niestandardowa – emanuje szczęściem i harmonią. Dzieci – Helena i Vito Leo – są jej największym skarbem, a każdy dzień spędzony z nimi to dla aktorki powód do radości.
Choć wciąż dużo podróżuje i pracuje, to jej priorytetem pozostaje dobro rodziny. Można być pewnym, że jeszcze nie raz usłyszymy o nowych wyzwaniach, które czekają ją jako mamę i artystkę.