Kamila Ścibiorek to aktorka, która mimo przeciwności losu zbudowała imponującą karierę, a dziś jest rozpoznawalna przede wszystkim dzięki roli podkomisarz Pauliny Wach w serialu „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny”. Jej historia to jednak nie tylko zawodowe osiągnięcia, lecz także walka z uprzedzeniami, trudne decyzje osobiste i siła, z jaką mierzy się z wyzwaniami macierzyństwa.
Dzieciństwo pełne wyzwań i walka z dyskryminacją
Kamila Ścibiorek urodziła się w 1987 roku w Koluszkach. Jej dzieciństwo nie było łatwe – ze względu na swój wygląd i kolor skóry doświadczała wykluczenia i okrutnych komentarzy. „Koleżanki i koledzy ze szkoły obrzucali mnie strasznymi epitetami. Byłam nieakceptowana przez mój kolor skóry” – wspominała w rozmowie z „Rewią”. Te traumatyczne doświadczenia pozostawiły ślad, zmuszając ją do pracy z psychologiem, by odzyskać wiarę w siebie. Dziś podkreśla, że najważniejsza jest wewnętrzna wartość człowieka, a nie jego pochodzenie czy wygląd.
Przełom w karierze mimo przeszkód
Nawet po ukończeniu szkoły aktorskiej Kamila spotykała się z dyskryminującymi opiniami. „Kiedyś ktoś powiedział o mnie: 'Ona nigdzie nie zagra, bo jest czarna’” – zdradziła w jednym z wywiadów. Mimo to zawalczyła o swoje miejsce w branży. Jej upór przyniósł efekty – dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce, a jej rola w „Sprawiedliwych…” przyniosła jej ogromną sympatię widzów.
Życie prywatne aktorki: macierzyństwo i samodzielność
W 2023 roku Kamila Ścibiorek została mamą córeczki Zoi, ale niedługo potem zdecydowała się rozstać z ojcem dziecka. „Partner mi się oświadczył, ale ślubu nie będzie. Od niedawna jestem samodzielną mamą” – wyznała portalowi Polsat Box Go. Mimo trudności podkreśla, że macierzyństwo to dla niej źródło ogromnej radości, choć jednocześnie wymaga wielu poświęceń.
Paulina Wach – rola, która zmieniła jej życie
W serialu „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny” Kamila wciela się w postać podkomisarz Pauliny Wach – silnej, zdecydowanej kobiety, która w najnowszym sezonie także staje przed wyzwaniem macierzyństwa. „Paulina stanie przed ogromnym wyzwaniem, tragedią, która się w jej życiu wydarzy” – zdradza aktorka, unikając jednak szczegółowych informacji, by nie zepsuć widzom niespodzianki.
Co ciekawe, fanów serialu nurtowało, czy niemowlę pojawiające się w produkcji to rzeczywista córka Kamil. „Nie, to nie jest moja córka. Zoja nie gra w serialu – pomyślałam, że nie powinnam fundować jej takich emocji” – wyjaśniła, podkreślając, że wolała chronić dziecko przed stresem związanym z pracą na planie.
Jak aktorka łączy życie zawodowe z macierzyństwem?
Bycie samotną matką i równocześnie aktorką serialową to nie lada wyzwanie. Kamila przyznaje, że harmonogram jest napięty, ale nie zamierza rezygnować ani z roli w „Sprawiedliwych…”, ani z bycia blisko córki. „To ogromne wyzwanie, ale jest wspaniale. Jestem bardzo szczęśliwą mamą” – mówi z uśmiechem.
Jej doświadczenia jako rodzicielki przekładają się też na grę aktorską. „Odkąd zostałam mamą, moja gra się zmieniła. Widać, że Paulina dojrzała” – podkreśla, wskazując, że macierzyństwo wzbogaciło jej warsztat.
Kamila Ścibiorek dziś: duma i inspiracja
Dziś Kamila Ścibiorek to nie tylko utalentowana aktorka, lecz także symbol walki z uprzedzeniami i dowód na to, że determinacja popłaca. Jej historia inspiruje tych, którzy mierzą się z podobnymi trudnościami. „Zawalczyłam o siebie i każdemu polecam to samo” – podsumowuje w rozmowie z „Rewią”.
Fani mogą śledzić jej karierę w nowych odcinkach „Sprawiedliwych – Wydziału Kryminalnego”, emitowanych od poniedziałku do piątku o 20:30 w TV4. Wszystkie sezony są także dostępne w serwisie Polsat Box Go.