Barbara Sienkiewicz przez lata pozostawała enigmatyczna w kwestii ojca swoich dzieci. Aktorka, która w wieku 60 lat urodziła bliźniaki, stała się symbolem późnego macierzyństwa, budząc zarówno podziw, jak i kontrowersje. Dopiero niedługo przed śmiercią zdradziła fragment prawdy o mężczyźnie, który był ojcem Ani i Piotrusia.
Dlaczego Barbara Sienkiewicz ukrywała tożsamość ojca dzieci?
Barbara Sienkiewicz przez większość życia unikała rozmów na temat ojca swoich dzieci. W wywiadach podkreślała, że to jej prywatna sprawa, a szczegóły dotyczące mężczyzny nie powinny być przedmiotem publicznej dyskusji. „To jest moja tajemnica i moja decyzja” – mówiła w programie „Wieczorny Express”. Choć media spekulowały, czy dzieci zostały poczęte naturalnie, czy dzięki metodzie in vitro, aktorka konsekwentnie zaprzeczała tym doniesieniom.
Co Barbara Sienkiewicz powiedziała o ojcu bliźniaków?
W 2023 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, aktorka po raz pierwszy uchyliła rąbka tajemnicy. W rozmowie z „Wieczornym Expressem” przyznała, że jej dzieci wiedzą o istnieniu ojca, ale nie ma go w ich życiu. „Był mężczyzną, który chciał mieć dzieci. Był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty” – wyznała. Dodała, że stara się zapewnić im poczucie wartości, tłumacząc, że w ich klasie są zarówno dzieci z pełnymi rodzinami, jak i te wychowywane przez samotnych rodziców.
Czy ojciec dzieci Barbary Sienkiewicz przejmie nad nimi opiekę?
Po śmierci aktorki w czerwcu 2024 roku pojawiło się pytanie, kto zaopiekuje się jej dziećmi. Okazało się, że ojciec bliźniaków nie ma praw rodzicielskich i nie będzie odpowiedzialny za ich wychowanie. Sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu Ani i Piotrusia w placówce opiekuńczej do czasu znalezienia stałego rozwiązania. Wanda Nowicka, posłanka, która wspierała Sienkiewicz, wyjaśniła, że trwają starania, by dzieci trafiły pod opiekę osób z bliskiego kręgu aktorki.
Testament Barbary Sienkiewicz. Kto miał zająć się dziećmi?
Barbara Sienkiewicz, świadoma swojego wieku i stanu zdrowia, spisała testament, w którym wskazała osobę mającą przejąć opiekę nad dziećmi. Jak donosiły media, wybór padł na Wandę Nowicką, jednak posłanka nie czuła się na siłach, by wziąć na siebie tę odpowiedzialność. Ostatecznie sprawą zajęli się ludzie związani z aktorką, którzy mieli doświadczenie pedagogiczne i zapewnić dzieciom stabilne warunki.
Życie Barbary Sienkiewicz z bliźniakami. Jak radziła sobie jako najstarsza matka w Polsce?
Macierzyństwo w wieku 60 lat nie było łatwe. Sienkiewicz zmagała się z krytyką, problemami finansowymi i zdrowotnymi syna, który wymagał rehabilitacji. Mimo to bliźniaki były dla niej największym szczęściem. Córka Ania uczęszczała do szkoły baletowej, a syn Piotr występował w Teatrze Wielkim. Aktorka starała się zapewnić im jak najlepsze warunki, choć mieszkała w skromnym mieszkaniu z chorą matką.
Śmierć Barbary Sienkiewicz. Co stanie się z jej dziećmi?
Odeszła w wieku 69 lat, pozostawiając dziewięcioletnie bliźniaki. Choć początkowo trafiły one do placówki interwencyjnej, ich przyszłość ma zostać uregulowana przez sąd. Wanda Nowicka zapewniła, że dzieci nie zostaną pozostawione same sobie i trafią pod opiekę osób, które zadbają o ich rozwój i bezpieczeństwo.
Czego Barbara Sienkiewicz nauczyła Polaków o późnym macierzyństwie?
Jej historia pokazała, że pragnienie macierzyństwa nie ma wieku, ale wiąże się z wyzwaniami. Mimo krytyki, Sienkiewicz udowodniła, że miłość do dzieci jest silniejsza niż społeczne stereotypy. Jej decyzja o urodzeniu bliźniaków wzbudziła dyskusję na temat granic wieku w rodzicielstwie, pozostawiając po sobie ważne pytania o tolerancję i zrozumienie.
Barbara Sienkiewicz do końca chroniła swoją prywatność, ale jedno jest pewne – jej dzieci były dla niej najważniejsze. Choć tajemnica ojca pozostaje nierozwiązana, aktorka zadbała, by Ania i Piotruś mieli wsparcie nawet po jej śmierci.
